W dzisiejszej przerwie na herbatkę chciałabym opowiedzieć ale także i zachęcić do przeczytania 3 książek, które przez ostatni czas umilały mi wieczory.
Pierwszą z nich pożyczyłam od mamy, bo chciałam "coś" poczytać podczas deszczowych, angielskich dni.
Jest to ostatnia część trylogii napisanej przez Paullinę Simons pt." Ogród letni".
Książka, jak wspomniałam, jest kontynuacją trylogii o losach zakochanej leningradki i oficera, którzy przeszli piekło jakie niosła za sobą wojna.
Po latach rozłąki, bólu i tragedii rodzinnych odnajdują siebie i Amerykę- azyl jaki im został dany przez los.
Barwa języka, sposób w jaki autorka opisuje drastyczną historię wojny i ich uczucia wprost poraża czytelnika.
Nie jest to zwykły romans. To kawałek historii wojennej, o której uczą nas w szkołach, tyle że z innej perspektywy.
Książkę czyta się przyjemnie i szybko, bo jest naprawdę wciągająca. Nie chcę zdradzać szczegółów, bo gdy opiszę ją zbyt obszernie to może ją ktoś odebrać inaczej niż ja-w końcu na każdym z nas może ona wywołać inne wrażenie... rzecz gustu.
Można się przy niej wzruszyć, uśmiać i zastanowić nad własnym życiem.
Zachęcam do przeczytania ale zaczynając od dwóch wcześniejszych tomów pt."Jeździec miedziany" oraz "Tatiana i Aleksander" ponieważ łatwiej będzie się połapać co i jak. Naprawdę warto!!!
Kolejną na liście moich nieobowiązkowych lektur jest angielska książka pt." Accidents can happen when I'm thinking of you", autorstwa Jill Mansell.
Książka została mi w "spadku" po przeprowadzce na nowe mieszkanie.
Opowiada o losach matki układającej sobie życie od początku oraz córki- studenki, która w trudnych chwilach wie, że może liczyć na swojego rodzica. Ich relacje i podobieństwo do siebie nawzajem ukazuje jak są blisko związane. Perypetie są zaskakujące i czasem można się pogubić czytając jakie sytuacje się im przytrafiają. Ogólnie ciekawa opowiadanka przy której można podszkolić język.
Ostatnia książka "Najdłuższa podróż", została napisana przez Nicholasa Sparksa.
Opowiada o losach starego, żegnającego się z życiem człowieka, jego niesamowitej historii miłości do żony. Przeplata się ona z historią innej młodej, zakochanej pary, dopiero wchodzącej w nowe życie.
Początkowo nie za bardzo chciało mi się ją czytać ale z każdą stroną zainteresowanie wzrastało.
Koniec okazał się nieoczekiwany i wzruszający.
Nie jestem zbyt dobra w opisie książek ale mam nadzieję, że kogoś zachęciłam do przeczytania przynajmniej jednej z nich.
Więc, do poczytania!
Jeszcze nic Sparksa nie czytałam, chyba muszę coś wynaleźć :p
OdpowiedzUsuńŻadnej z nich jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńśmieszne te książki
OdpowiedzUsuńdlaczego śmieszne?
Usuń