środa, 25 stycznia 2017

COŚ DO POCZYTANIA

Przy małym dziecku jest mnóstwo pracy. Ale na szczęście czasami śpi:)
Korzystając z tej wolności przeczytałam książkę blogerki Anny Dydzik pt. "Nieperfekcyjna mama".
Początkowo myślałam, że jest to kolejny poradnik dla młodych pierworódek (okropne słowo) ale szybko okazało się, że tytuł niewiele ma wspólnego z moimi przypuszczeniami.



Książka Ani, (że tak pozwolę sobie zwracać się do niej, w końcu w książce jesteśmy na "Ty") to przede wszystkim codzienna rzeczywistość każdej mamy. Opisane przez nią sytuacje, z którymi mamy na co dzień do czynienia i realne podejście do sprawy to główny motyw książki. Co ważne jest ona napisana na faktach:) Można się przy tym wszystkim nieźle uśmiać ale i zastanowić nad sobą i podejściem otoczenia.


Nie chcę zdradzać o czym książka jest, bo można przekonać się o tym samemu ale gwarantuję, że każda z nas znajdzie tam coś o sobie i dla siebie.
Po jej przeczytaniu zmieniłam trochę podejście do niektórych spraw związanych z macierzyństwem, a także do "złotych rad", które spływają ze wszystkich stron.

Jest napisana prostym i przystępnym językiem, dzięki czemu łatwo i szybko się ją czyta, niemal chłonie. Miałam wrażenie, że niektóre z rzeczy opisywanych przez Anię dotyczą mnie.



Powiem jedynie tyle, że jest to lektura nie tylko dla mam, które rodziły po raz pierwszy. Więc jeśli znajdziecie choć chwilę to sięgnijcie po nią, bo naprawdę warto.
I jeszcze jedno...podajcie ją dalej.

Pozdrawiam
monia 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz