czwartek, 27 października 2016

NOWOŚCI NA JESIEŃ

Nie wiem jak to się stało ale mamy już środek jesieni!
Lato minęło mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam się zagrzać:P
Czas pędzi niesamowicie i trochę robi się żal, gdy patrzymy jak bardzo są widoczne jego postępy, w szczególności na maleństwach, które dopiero co przyszły na świat, a już skończyły miesiąc.


Chciałam napisać dzisiaj o dwóch jesiennych przyjaciołach.
Pierwszym jest pianka do mycia twarzy firmy Himalaya Herbals. Mam ją po raz pierwszy i chyba nie ostatni.



To, że produkty w piankach są bardzo wydajne nie muszę chyba mówić ale ta pianka ma w sobie coś wyjątkowego. Jest niesamowicie delikatna i przyjemna w użyciu. Stosowani jej rano i wieczorem to sama przyjemność. Dobrze nawilża i nie ściąga mojej wrażliwej skóry. Pięknie myje  pielęgnuje cerę.
Zawiera w sobie neem, czyli miodlę indyjską, która jest antybakteryjna dzięki czemu przeciwdziała trądzikowi oraz kurkumę, która zmniejsza przebarwienia i walczy ze zmarszczkami.
Ma specyficzny zapach ale szybko się ulatnia.

Drugą propozycją dla kosmetykoloversów jest Tonik żelowy z kwasem migdałowym firmy Norel.

Toniku używam od niedawna (jakiś tydzień), więc o jakąś skrupulatną recenzję będzie ciężko ale mogę wypowiedzieć się w kwestii dotyczącej powodu jego zakupu. Otóż jak co niektórym wiadomo mam cerę problematyczną, a co za tym idzie...liczne przebarwienia. Pokładam nadzieję w tym toniku/żelu, że pomoże mi choć trochę je zniwelować. Ciąża była dla mnie przeciwwskazaniem w jego stosowaniu w obawie przed jakimiś innymi cudami na twarzy. Teraz gdy hormony trochę zwolniły pozwalam sobie na sporadyczne i przemyślane traktowanie buzi tym produktem.
W składzie zawiera, oprócz kwasu migdałowego, który działa złuszczająco i także glukonolakton- kwas nowej generacji. Należy do grupy kwasów hydroksylowych zwanych polihydroksykwasami (PHA). Posiada właściwości i cechy kwasów AHA ale są od nich łagodniejsze. Dzięki czemu są świetną alternatywą dla osób, które źle reagują na kwasy AHA, w szczególności na kwas glikolowy. Bardzo dobrze nawilża i przeciwdziała tworzeniu się przebarwień pozapalnych po zmianach trądzikowych.

Jeśli chodzi o sam proces używania to na początku delikatnie złuszczyła mi się skóra w okolicy ust. 
Po aplikacji na twarz nie czuć nic wielkiego, jedynie delikatne napięcie, które znika po chwili. Później tylko taką "nawilżającą nagość" skóry, jeżeli wiecie o co i chodzi. Ten, kto miał chociaż raz w życiu kwasy na twarzy wie o czym mówię:)

Tak...i to by było na tyle w dzisiejszym poście.
Pozdrawiam

czwartek, 20 października 2016

POCZUĆ MOTYLE W BRZUCHU CZ. III I NIESPODZIANKA:)

 Pora na ostatni już trymestr mojej ciąży.
Muszę powiedzieć, że te 3 m-ce były chyba najcięższe ze wszystkich wcześniejszych. Wielkość  i ciężar dzidzi dawały się we znaki najmocniej ale nie ulega wątpliwości, że wszystko to sprawiło, że przybliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej.
Oczekiwanie na ten mały "cud" było takie niesamowite, że można było jakoś to wszystko przejść.

27 tydzień:
- skurcze nóg
- problemy z obracaniem się na boki podczas snu
- krew z nosa- ale znacznie rzadziej i mniej niż wcześniej

28 tydzień:
- bóle nóg, gł. stóp
- dzidzia kopie coraz mocniej i często nie jest to przyjemne
- puchną stopy
- przybyło mnie trochę
- ciężko się śpi

29 tydzień:
- trochę więcej jem
- śpię nadal byle jak
- trochę popękały mi naczynka na nogach

30 tydzień:
- cera wygląda b. dobrze
- dużo piję wody
- apatyt dopisuje ale gł. na kwaśne owoce
- dziwny, metaliczny posmak w ustach
- ciężkie stopy i brzuch
- skurcze łydek, a czasem nawet całych nóg (b. bolesne)
- strzelające stawy, szczególnie w prawej stopie

31 tydzień:
- bóle kręgosłupa
- ociężałość
- puchnięcie kostek (prawie ich nie widać)
- miękkie włosy
- brak rozstępów

32 tydzień:
- bezsenność
- duży apetyt
- szybko się męczę
- dużo piję
- słabe paznokcie-zresztą jak zawsze
- ciało pomału nabrzmiewa
- siusianie nocne- uff...

33 tydzień:
- skurcze przepowiadające
- puchnięcie nóg i niezbyt dobry wygląd
- przy oddychaniu występują duszności
- bóle dolnej części kręgosłupa
- godz. 23.00 maleństwo kopie ze wszystkich sił
- ciągnięcie w dole brzucha
- ogólnie rzec biorąc ciężko mi!

34 tydzień:
- apetyt ciągle dopisuje
- długie spacery już nie dla mnie
- początek siary
- różnego rodzaju piegi na ciele i twarzy oraz kilka nowych pieprzyków

35 tydzień:
- brwi się zagęściły (dziwne )
- problemy z chodzeniem, dodatkowo towarzyszy mi uczucie w brzuchu jakby balona z wodą
- dzidzia się wierci niesamowicie
- zmienił się zapach potu
- całe nogi mocno zaczerwienione i pokryte licznymi widocznymi żyłkami- żadne buty nie pasują

36 tydzień:
- uczucie parcia brzucha
- dość dużo energii ale szybko się męczę
- najbardziej dokucza ból kręgosłupa
- noce są koszmarem

37 tydzień:
- puchną nogi, dłonie i... usta
- nie widzę swoich stóp- z pedicurem ciężko ale daję radę
- głooooddna wszystkiego
- zmęczona
- nic mi się nie chce
- b. mocne bóle pleców
- coraz częstsze skurcze przepowiadające

38 tydzień:
- OMG jak mi ciężko się poruszać
- słaby wzrok
- lekkie zawroty głowy (ale tylko raz)
- dzidzia wędruje po brzuchu i to b. boli
- wieczory są najgorsze: bolą pachwiny, szczególnie lewa, skurcze Braxtona-Hicksa i kręgosłup to codzienna udręka
- o i znów krew z nosa

39 tydzień:
- zmęczenie
- ociężałość
- ciągła czkawka dzidzi
- spuchnięte nogi
- ciężko siedzieć, leżeć, chodzić... ze wszystkim już ciężko
- twardy i wielki brzusio
- przeogromny ból kręgosłupa-nie do wytrzymania, od łopatek po sam dół!!!!
- PORÓD!!!!! (4,5 godziny bólu oraz kompletnego wyczerpania i... o godz. 5.15 , 3650g o dł. 54cm szczęścia i miłości przyszło na świat:*)


Cudownym uczuciem jest zostać mamą:)

wtorek, 18 października 2016

PRZYDASIE CIĄŻOWE

Ufff... długa przerwa  spowodowana zmianami we wszystkich aspektach mojego życia przyczyniła się do opóźnień na blogu ale jest to również najlepsza pora aby opowiedzieć o rzeczach, które przyczyniły się do komfortu bycia w ciąży.
Co ciężarna to inna opinia na temat tego czy dana rzecz rzeczywiście była niezbędna.
Tutaj przedstawiam moją listę, która towarzyszyła mi przez te niesamowite 9 m-cy :)

1. Poduszka ciążowa (więcej o niej Tutaj ).

Rzecz, która nie jest niezbędna ale ułatwia ułożenie nóg w taki sposób, by nie powodować skurczy, które są bardzo bolesne. Kształt pozwala na wygodny odpoczynek ale objętościowo zajmuje trochę miejsca. Jej rola się jednak nie kończy wraz z końcem ciąży, bo druga funkcja to pomoc w karmieniu malucha-ciekawe czy i tu się sprawdzi?

2. Sportowe biustonosze





Tak, tak sportowe, nie ciążowe. Te drugie są zbyt kosztowne i moim zdaniem można się bez nich obejść ale bez tych pierwszych nie byłoby już tak łatwo.
Biustonosze, które były ze mną od pierwszych ciążowych dni kupione zostały jeszcze w angielskim TK Maxx. Cena nie przekraczała 10 funtów.
Powiem tak... są to najlepsze biustonosze na okres 9 m-cy ciąży. Niesamowicie wygodne- praktycznie w ogóle ich nie czuć na sobie. Rosną wraz z biustem, bo materiał, z którego są zrobione jest niezwykle rozciągliwy i elastyczny, dzięki czemu nie musimy ich co chwilę wymieniać na większe rozmiary. Delikatne w dotyku i przepuszczające powietrze i pot.
Podczas prania się nie odkształcają, nie rozciągają, nic się z nimi nie dzieje. Przed cały czas nosiłam tylko je i powiem szczerze, że jak przy większych okazjach miałam założyć zwykły biustonosz to czułam się jak w bandażu uciskowym.
Z tymi tu nie było żadnych problemów. Dobrze podtrzymują biust. Dodatkowo ich sportowy fason i kolory fantastycznie współgrają do różnego rodzaju stylizacji.
Jedyna uwaga do różowego biustonosza-farbuje podczas prania.

3. Wachlarz



Polskie lato to jest coś pięknego. Uwielbiam je!!! Chociaż bycie w ciąży w tym okresie nie jest rzeczą łatwą, bo puchną nogi i takie tam, to uważam, że to dobry czas na ciążę.

Gdy robiło się zbyt duszno ratunkiem dla mnie stał się bambusowy wachlarzyk. To małe cudo idealnie przywraca uczucie chłodu i wspaniale zwalcza niespodziewaną duszność. Bardzo przydatna rzecz.


4. Woda termalna Uriage



Must have nie tylko na okres letni, czy ciążowy.

W połączeniu z wachlarzem ochłodzi każdego w upalny dzień, a gdy potrzymamy ją w lodówce, nabierze mroźnego charakteru. Pięknie uspokaja zaczerwienioną cerę. Nadaje się do całego ciała. Super rzecz!

5. Delikatne kosmetyki:
- żel pod prysznic babydream z pompką


Chociaż przeznaczony jest dla malucha, to używanie jego jest samą przyjemnością. Ładnie się pieni, delikatnie myje i pielęgnuje. Do tego jest wydajny i posiada wygodną pompkę. Można się nim myć od stóp do głów!
- sól do stóp


Przydatna w sytuacjach kryzysowych, gdy stopy niemal przypominają dwie bańki. W połączeniu z chłodną wodą potrafią ukoić i przywrócić dawny wygląd stopom.
- oliwka babydream


Pisałam już o niej wcześniej. Dobry produkt za dobrą cenę. Nawilża, uelastycznia, koi. Spisuje się na 5+

6. Akcesoria pielęgnacyjne:
- szczotka do masażu ciała


Masaż nią pomaga w lepszym ukrwieniu skóry i delikatnym jej złuszczeniu. Po jej użyciu skóra jest gładka, a wszystko co na nią nałożymy lepiej się wchłania. Czy pomaga w zwalczaniu cellulitu?ciężko powiedzieć.
- chusteczki TAMI


Rewolucja w mojej łazience. Bawełniane, suche chusteczki, które nie rozpadają się po namoczeniu. Są godnym zastępcą dla tradycyjnych chusteczek do demakijażu oraz szmatek muślinowych podczas wyjazdów. Raz, dwa uporają się z nieczystościami na naszej skórze. Wystarczy nałożyć na twarz żel do mycia twarzy bądź mleczko do demakijażu, zmoczyć chusteczkę w ciepłej wodzie i przetrzeć nią twarz. Następnie wypłukać i czystą przeciągnąć po buzi raz jeszcze. Dla mnie bomba.

7. Opaski do włosów



Hm... gdy wyrastają babyhair na czubku głowy, gdzie wcześniej ich tam nie było to uwierzcie mi dziwnie to wygląda, a ciężko jest to poskromić. Dlatego opaski są tak ważne.


8. Mata do ćwiczeń


Bardzo pomocna przy ćwiczeniach stricte ciążowych. U mnie zwykła kauczukowa.


9. Grupy wsparcia:)

- kanały na YT o podobnej tematyce
- strona babyonline- czyli etapy ciąży i wszystko co mnie nurtowało znajdowałam tam
- trening dla kobiet ciąży z Martyną oraz fitappy z YT

10. Dokument S2


Ważny dla wszystkich osób, które wybierają się poza granice UK na różnego rodzaju zabiegi, operacje czy poród. Uprawnia do bezpłatnej opieki medycznej na terenie innego kraju należącego do Unii Europejskiej. Nie wiem czy będzie on działał również teraz po brexicie ale warto sprawdzić jeśli ktoś ma w planach wyjechać z UK na leczenie do innego kraju. O tym raczej nie dowiecie się od lekarzy czy położnych w UK, więc tym bardziej polecam.


11. Cierpliwy mąż!!!



To powinnam raczej przenieść na sam początek listy:)
Osoba, która wspiera cię, rozśmiesza, pociesza, masuje,podczas nocy usuwa się pod ścianę dla twojej wygody, znosi fochy i nastroje ciążowe... - dziękuję kochanie:*

Wymieniłam tutaj tylko kilka rzeczy, w rzeczywistości było ich znacznie więcej ale te były chyba jednymi z ważniejszych.
Ciekawa jestem co wam się przydało podczas waszych 9 miesięcy:)